niedziela, 24 listopada 2013

Hipnotyzujący taniec Sufi

 Ten post chciałabym zadedykować mojej najdroższej Siostrze Joannie Karpowicz dzięki której zachętom postanowiłam spróbować pisać bloga. Historia którą Joanna pomogła mi odkryć stała się jedną z przyczyn dla których zdecydowałam się pisać.

Drodzy przyjaciele, nie jestem w stanie Wam wszystkim napisać tego samego w mailach, łatwiej będzie mi spisać to jeden raz.

Opowieść którą tu przytoczę zdarzyła się w tym tygodniu, kiedy to moja kochana Siostra przybyła do mnie z wizytą.
Moja Siostra Joanna Karpowicz w Muzeum Sztuk Pięknych w Budapeszcie - polecam bloga Joanny: http://obrazkovo.wordpress.com

Od trzech miesięcy mieszkam i maluję w Budapeszcie. To dla mnie zupełnie nowe doświadczenie, obce miasto, inny język, daleko do Rodziny i Przyjaciół, odmienna atmosfera niż w moim starym oswojonym dobrym Krakowie (nie chodzi tu tylko o skład powietrza). 

Moja aklimatyzacja przebiegała powoli lecz prawidłowo ze wszystkimi efektami ubocznymi takimi jak: szok, lęk, tęsknota, poczucie samotności, zdziwienie, zachwyt. Odkryłam dla siebie dużo wspaniałych inspirujących miejsc w Budapeszcie wydeptując kilka własnych ścieżek którymi lubię spacerować, ale do momentu w którym odwiedziła mnie moje Siostra nie wiedziałam, że istnieje tu coś specjalnie dla mnie

Mieszkam w na wzgórzach Budy, w dzielnicy II. Piękna okolica, dużo zieleni, wspaniałe rezydencje, tajemnicze ogrody, zabytkowe wille, dzielnica nazywa się Rózsadomb czyli Rose Hill, Różane Wzgórze. Dowiedziałam się, że w XVI wieku podczas tureckiej okupacji Węgier na Rózsadomb żyło większość Turków, legendy głoszą, że na wzgórzach dzielnicy sadzili róże które ponoć jako pierwsi sprowadzili do Węgier. Tu jest również grób sławnego derwisza, sufi który pisał wiersze. Wtedy po raz pierwszy usłyszałam jego imię - Gul Baba. Historia dzielnicy i nazwa brzmi jak piękna bajka, wydała mi się bardzo malarska, zdziwiłam się, że tak blisko mnie jest coś tak pięknego i zaskakującego.

Moja Siostra zgłębiała internet w poszukiwaniu informacji, a ja zaczęłam rozmyślać o mistycyzmie sufizmu. Zobaczcie, jak niezwykły jest taniec sufi, który odzwierciedla ruch ciał niebieskich. Na tym filmiku  medytacja w Czeczenii: 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz